czwartek, 27 września 2012

Wieczorowa klasyka

Kolczyki zostały wykonane na zamówienie. Miały być ciemne i niewielkie, a ponieważ spodobał się wzór wykorzystany do kolczyków w marynarskim stylu, postanowiłam zrobić podobne.





Już powstają inne opcje kolorystyczne:)

piątek, 21 września 2012

Turkus i fiolet

Nareszcie mam chwilę na kochane robótki. W związku z dostawą sznureczków przeprosiłam się z sutaszem. Powstały więc fioletowo - turkusowe kolczyki.






Teraz głównie zajmuję się twórczością wymiankową. Już częściowo zrealizowałam swoje projekty ale to tajemnica:o)

poniedziałek, 17 września 2012

Słodkości

Każdego roku przychodzi taki dzień, kiedy postanawiam upichcić co nieco słodkości dla mojego męża. A skoro trafiła się taka okazja to pomyślałam, że byłoby fajnie udekorować tort masą cukrową. I tak po raz pierwszy lepiłam i wycinałam słodkości:o) Parę godzin na tym spędziłam ale warto było:o)
Efekt był taki:


Mina solenizanta na widok tortu - bezcenna:o)


Tort był pycha. Przynajmniej każdy tak mówił ;-)

piątek, 14 września 2012

Wyróżnienie i słodka zapowiedź

Otrzymałam wyróżnienie od Anety z http://bella-handmade.blogspot.com :o) Bardzo mnie ta wieść ucieszyła ale i tak uważam, że niekoniecznie zasłużyłam. W porównaniu z sutaszowymi cudeńkami Anety ja dopiero raczkuję...
No ale skoro już dostałam to się chwalę:o)


Według zasad wręczania wyróżnienia po pierwsze należy pochwalić się otrzymaną nagrodą i napisać, od kogo wyróżnienie się otrzymało -to już zrobione.
Po drugie należy wskazać 5 osób, mających mniej niż 200 obserwatorów i poinformować je o tym..
I tutaj miałam problem. Według mnie wszystkie zasługujecie na wyróżnienie. Każda z was tworzy piękne rzeczy warte podziwu. Ale skoro muszę wybrać to trudno.

Postanowiłam wyróżnić:
- Sutasz przy nocnej lampce
- Rudą S.
- Sutasze dla każdej z nas
- Alicję
- Ręcznie stworzone

 Dziewczyny na prawdę na to zasługują:o)



Ja tymczasem postanowiłam rozwinąć się w nieco innej dziedzinie... Na tworzeniu spędziłam kilka ładnych nocnych godzin ale to moje pierwsze kroczki w tej dziedzinie.



Niedługo pokażę Wam, co mi z tego wyszło:o)

czwartek, 13 września 2012

Zaległości

Przez ostatni tydzień nieco się opuściłam i to nie tylko w stosunku do bloga ale także jeśli chodzi o robótki. Powodem był egzamin na kochanej uczelni. Ale warto było, bo indeks już wylądował w dziekanacie:)
Niewiele udało mi się zdziałać, ponieważ musiałam schować na jakiś czas koraliki. Ale i tak coś skubnęłam:)
Udało mi się zrobić bransoletkę koralikową z koralików toho round 11/0: silver-lined green emerald, ceylon peach cobler oraz metallic hematite.




W tym tygodniu praca nie pozwoliła mi zbyt wiele zrobić ale powstała taka plątaninka:


Już niedługo zamienią się w kolczyki. Czekam tylko na paczuszkę z kuleczkami:)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...