Na pewno każdy z Was słyszał kiedyś o leśnych rusałkach, nimfach, driadach. Jak zobaczyłam temat ostatniego wyzwania w Szufladzie: Zaczarowany las, to od razu sobie o nich pomyślałam. Wyobrażałam sobie piękne kobiety w zwiewnych sukniach, przemykające pomiędzy drzewami, zbierające dary lasu... I tak myślę, no dobrze, ale w co one to sobie zbierają? Powstał więc pomysł na torebkę dla takiej rusałki :) A raczej małej rusałeczki, bo rozmiary nie są pokaźne ;)
Torebka powstała z włóczki Alize Cotton Gold (zielony) oraz Yarn Art Jeans (różowy); szydełko 3,0.
Wymiary: 18x15cm, rączka 96cm (zakładam, że będzie noszona przez ramię).
Wszyty zamek pozwoli nie zgubić skarbów w czasie przemykania przez polanę ;)
I małe co nieco dla ozdoby :)
Gdyby ktoś chciał się dowiedzieć, jak zrobić torebkę tego typu, to schemat można znaleźć tutaj: http://www.mooglyblog.com/rainbow-happy-fun-pouch/
Oczywiście torebkę zgłaszam do szufladowego wyzwania:
Pozdrawiam cieplutko :*
Urocza torebka! Bardzo mi się podobają takie żywe kolory :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Ma bardzo soczyste, letnie kolory :) Super :D
OdpowiedzUsuńPiękna praca! Witam w wyzwaniu Szuflady.
OdpowiedzUsuńPiekna Slodka Cukierkowa Torebka :))) Dokladnie taka jaka lubia male Damy :)) Powodzenia w zabawie zycze :) Pozdrawiam Cie cieplutko :)
OdpowiedzUsuń