Na zamówienie stworzyłam piękny sutaszowy komplet składający się z kolii i kolczyków. Oprócz moich ulubionych kaboszonów akrylowych składa się z hematytów, koralików toho i szklanych perełek. Jestem z niego bardzo dumna, gdyż jest to mój drugi tego typu naszyjnik:o)
Mam nadzieję, że pani Dorota będzie zadowolona :o)
Kurcze śliczny... też mi się marzy taka większa sutaszowa praca... ale nigdy nie mogę się zabrać. A to sznurków za mało, a to koralików, a to czasu brak i zawsze coś:)
OdpowiedzUsuńwspaniały komplet! naszyjnik jest imponujący! Alicja też tak mam tylko u mnie to chyba po prostu leń:P
OdpowiedzUsuńŚliczna kolia! Sama bym taką założyła...
OdpowiedzUsuńOj bardzo piękny ....
OdpowiedzUsuńJestem niezmiernie wdzięczna za ten komplet ,mam fioła na jego punkcie ,że się tak wyraże ..
Pani Paulina włozyła w niego ogrom pracy ,a ja mam za tydzień imprezkę i nie mogę się doczekać ,kiedy Go założę ...
I oczywiście Pani Paulina ma we mnie wierną klientkę ,która się od niej nie odczepi ...
Oby tak dalej Pani Paulino ...
Pozdrawiam
Dorota ;)
Pozdrawiam i zapraszam na mój blog:
OdpowiedzUsuńhttp://czarymarydori.blogspot.com/
po odebranie wyróżnienia za twoją twórczość