Dzisiaj święto wszystkich zakochanych. Uważam, że jeśli się kogoś kocha, to powinno się okazywać to każdego dnia. Ale skoro już jest okazja, to można czymś swoją połówkę obdarować ;)
Udziergoliłam dla męża takiego Ciasteczkowego Potwora :) Nie wiem, czy kojarzy mu się ze mną ale kiedyś wspomniał, że skoro już potrafię takie miśki robić, to może takiego potworka bym mu umościła.
Walentynki zawsze kojarzą mi się z czekoladą :) Ale co mi się z czekoladą nie kojarzy? :p Taki już ze mnie czekoladowy łasuch :D
Przygotowałam więc dla mojego mężusia pyszny mus czekoladowy :) Nie jest za słodki, więc można sporo zjeść ;)
A oto przepis (znaleziony gdzieś kiedyś w czeluści internetu):
Mus czekoladowy
Składniki:
- 150 g gorzkiej czekolady (powyżej 60% zawartości kakao)
- 80 g masła
- 4 jajka
- 50 g cukru pudru
Przygotowanie:
Czekoladę połamać na kawałki, dodać masło i całość rozpuścić w miseczce w kąpieli wodnej, mieszając. Kiedy czekolada się rozpuści, pozostawić ją do wystygnięcia. Powinna mieć konsystencję kremu.
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę, dodając 1 łyżkę cukru pudru. Żółtka rozbić widelcem.
Do roztopionej czekolady dodać żółtka oraz resztę cukru pudru i dokładnie wymieszać. Po trochu dodawać ubitą pianę i delikatnie mieszać aż mus uzyska jednolitą konsystencję.
Mus przełożyć do pucharków, przykryć (np. folią aluminiową) i wstawić do lodówki na co najmniej 4 godziny. Mus jest gotowy, gdy pojawią się w nim pęcherzyki powietrza.
Smacznego :)
A na koniec słodziaśny uśmiech od mojego najsłodszego Serduszka :D
Miłych walentynek :)
Potwór dla męża superowy, a ten uśmiech rzeczywiście jest najsłodszy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Adasiowy uśmiech najpiękniejszy! ♥ Nawet ciasteczkowy potwór go nie przebije :)
OdpowiedzUsuńAdaś jest cudny!!!!!!
OdpowiedzUsuńAdaś jest cudny!!!!!!
OdpowiedzUsuńNiebieski przypomina mi zwierzaka z Muppetów :-)
OdpowiedzUsuńTo super, bo to miał być on :D
UsuńŚwietny potwór!
OdpowiedzUsuńpotwór wygląda uroczo, a deser - mniammm... :)
OdpowiedzUsuńWhat a funny little guy for a lovely boy!!!!
OdpowiedzUsuńAll my best for you and yours
Elisabeth
Uroczy potworek, pewnie też skonsumował pucharek musu :)
OdpowiedzUsuńPotworek cudowny. Pociecha rozkoszna z tymi dwoma ząbkami z przodu. Uwielbiam takie dzieciaczki. Pozdrawiam i zapraszam na moje Candy.
OdpowiedzUsuńTen ciasteczkowy potwór jest świetny, najlepszy jakiego widziałam :)
OdpowiedzUsuń