W wakacje zauważyłam boom na minionkowe pluszaki i inne akcesoria. Nie było wyjścia, szydełko w dłoń i do pracy. Tak powstał Bob :) I w końcu doczekał się paru zdjęć ;) A jak teraz patrzę na fotki to trochę mu się wyrosło ale to pewnie dlatego, że mój synek karmił go bananami ;)
Schemat znalazłam na: http://amigurumisfanclub.blogspot.com.es/
Pozdrawiam cieplutko
Minionek jak z oryginału, po prostu jest świetny.
OdpowiedzUsuńIstne szaleństwo z tymi minionkami. Ostatnio nawet koleżanka, która nie robi maskotek pytała mnie o opis na Stuarta. Mnie osobiście bardziej podoba się Bob i Kevin, pewnie dlatego, że mają "przepisową" liczbę oczu :) Twoja wersja bardzo mi się podoba, świetne kolory i staranne wykonanie.
OdpowiedzUsuńSuperaśny :)
OdpowiedzUsuńWow świetny Minionek , u mnie w domu też minionkowe szaleństwo.
OdpowiedzUsuńTwój Bob jest przeuroczy ,a te oczy mega! :)
Superowy:) Rewelacyjne wykonanie:) Gratuluje:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚLICZNY SŁODZIAK :)
OdpowiedzUsuń