wtorek, 2 czerwca 2015

Zmalowane dziecięcą rączką

Ostatnio pogoda nas nie rozpieszczała. Siedząc w domu w deszczowy dzień z prawie dwuletnim synkiem trzeba wymyślać jakieś zabawy, inaczej łobuziak jest znudzony i marudzi. Właśnie w jeden taki dzień postanowiliśmy urządzić sobie wielkie malowanie ;) Zakupiłam arkusz szarego papieru, przykleiłam do podłogi, wyciągnęłam farbki i pędzelki i się zaczęło :D Zabawa była niesamowita :D




Na szczęście nie ucierpiało nic oprócz podłogi i ubrań ;)
Polecam znalezienie takiej chwili dla swojego malucha. Przecież brudne dzieci to szczęśliwe dzieci :)




Przy okazji kolorowego szaleństwa Adaś z moją małą pomocą zmalował motylki:


Tego motylka zgłaszam na szufladowe wyzwanie Małe szufladki:


I banerek:

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/05/mae-szufladki-motyle.html

A z okazji Dnia Dziecka ślę Wam najlepsze życzonka (choć troszkę spóźnione). Dużo słoneczka i uśmiechu każdego dnia :)


Pozdrawiamy cieplutko :*

7 komentarzy:

  1. Kochana śliczny synek:) Widać, że zabawa sprawiła mu ogromną radość:) motylki stworzone chyba z odbicia stópek ( chyba się nie mylę) przepiękne:) Ja też uwielbiam takie zabawy z moim łobuziakiem, z tym ze mój skończy za chwile trzy latka więc muszę wymyślać coraz to inne zabawy... pozdrawiam cieplutko i buziaki z okazji Dnia dziecka:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na zabawę :) Motyl super, powodzenia w wyzwaniu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne, kreatywne prace :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie ma to jak "malować" po podłodze ;-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczęście i zadowolenie aż tryska z tych zdjęć. Stópkowy motylek - cudny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uroczy motylek! Adaś to chyba najmłodszy jak do tej pory uczestnik Szufladowego wyzwania :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...