Lato już powoli nas opuszcza. Ale ciepłe promyki słońca zajrzały do mojego kuferka z różnościami i crackle rozbłysły pięknymi kolorami. Postanowiłam uchwycić te kolorki i tak powstały sutaszowe kolczyki.
Cudne! Kiedyś też uwielbiałam crackle... ale juz mi przeszło:P choć, nie ukrywam, że przed ostatnią sutaszowa robótką się nad nimi zastanawiałam:P pozdrawiam
Cudne! Kiedyś też uwielbiałam crackle... ale juz mi przeszło:P choć, nie ukrywam, że przed ostatnią sutaszowa robótką się nad nimi zastanawiałam:P pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki ! pozdrawiam słonecznie :)
OdpowiedzUsuńCuda po prostu
OdpowiedzUsuńfaktycznie letnie kolorowe:) śliczne:)
OdpowiedzUsuń